Gracze z Sandomierza z dużym respektem podeszli do rywala w dzisiejszym spotkaniu. Gracze Byków wiedzieli, że dzisiaj krótka ławka nie pozwoli im na narzucenie swojego stylu gry oddali trochę pole rywalowi w początkowych minutach, czego efektem było prowadzenie drużyny Golden Group po ładnym strzale Petrykowskiego. Pierwsza połowa mogła się podobać. Zarówno jedni jak i drudzy operowali dużo piłką i próbowali konstruować mądre ataki bez wariackich wymian ciosów. Prowadzenie Golden Group do przerwy! Nerwowość wśród Byków, ławki rezerwowych porównywalne, a to dowodziło, że mecz wygra drużyna, która lepiej rozdysponuje siły.
Z każdą minutą drugiej połowy do głosu dochodzili gracze Byków, którzy co raz mocniej naciskali na bramkę bardzo dobrze spisującego się w tym dniu Lasoty. Golden Group zmuszone było pod pressingiem rywala grać długą piłką na swoich ofensywnych graczy, ale w pojedynkach fizycznych z Jurkiem czy Chmielem, mało który zawodnik w NLP jest w stanie cokolwiek zrobić. Upragnionego gola dla sandomierzan zdobył debiutujący w NLP Piotr Kutek, a zwycięstwo przypieczętował Lipiec. Mimo porażki graczy Golden Group Centrum Reklamy, postawa mogła się bardzo podobać. Byki na pewno po tym meczu dostały wyraźny sygnał, że ciężkie mecze jeszcze przed nimi.